Czy w Japonii na zajęciach przeprowadzanie są ankiety na temat いじめ? Jak wyglądają?

W jednym z ostatnich postów omówiliśmy problem nękania – ijime (いじめ), które zatruwa środowiska szkolne w Japonii. Zjawisko to, oczywiście, nie występuje tylko w tym kraju, jednak to tam często osiąga najbardziej toksyczne formy i nierzadko kończy się na ekstremalnych przypadkach, będąc powodem wielu samobójstw. Najnowsze badania wykazały, że w ubiegłym roku udokumentowane incydenty ijime osiągnęły rekordową liczbę 615 tys., co oznacza, że w każdej szkole było ich co najmniej 16 (dla porównania, dwa lata temu zgłoszonych spraw znęcania było 517 tys., zatem 14 zdarzeń na jedną szkołę). Liczby te, jak widać, z roku na rok wzrastają. Czy ministerstwo edukacji i szkoły pozostają wobec tego bierne? Jakie środki prewencyjne podejmują? 

Walka przeciwko ijime

Ministerstwo edukacji wyszczególniło szereg zaleceń, które powinny być zastosowane w jak największej ilości japońskich szkół w celu szybkiego wykrycia nękania. Zapowiedziało, że w planie zajęć planują wprowadzić nowy przedmiot, który wzmocnić ma moralność uczniów (tzw. 特別の教科道徳 – tokubetsu no kyōka dōtoku). Promuje także edukację o prawach człowieka w celu wyeliminowania dyskryminacji, w tym zastraszania, oraz wzmacnianie działań, które pomogłyby nastolatkom psychicznie zdrowo się rozwijać. Ponadto, ministerstwo dążyć będzie do wzrostu liczby doradców szkolnych oraz innych pracowników socjalnych. W planach jest także rozpowszechnienie systemu konsultacji i terapii poprzez japońskie komunikatory LINE. 

Najważniejszym środkiem zapobiegawczym stała się ankieta przeprowadzana wśród uczniów każdej klasy. Od 2013 roku Rada Edukacji Rządu Metropolitarnego w Tōkyō (東京都教育委員会 – Tōkyō to Kyōiku iinkai) wymaga od szkół regularnego organizowania, analizowania i wykorzystywania kwestionariuszy skierowanych do dzieci jako środka wczesnego wykrywania ijime, a także podaje przykłady pytań, które należy zadawać w tych dokumentach. Ustalono, że w ciągu roku szkolnego badania te powinny odbyć się co najmniej trzy razy. Wszystkie kwestionariusze zaś powinny być przechowywane przez trzy kolejne lata od momentu przeprowadzenia pierwszego z nich w danej klasie. Kadra nauczycielska z kolei zobowiązana jest do zapewnienia uczniom warunków, które pozwolą im na swobodne wypełnienie dokumentu. Może je np. zadać go do domu, a sama karta powinna znaleźć się w kopercie, bez złożonego podpisu (pełna anonimowość). Jak wygląda przykładowa ankieta?

  1. Czy kiedykolwiek ktoś Cię zastraszył?
  2. Przez kogo czułeś się prześladowany?
  3. Jak często czułeś się prześladowany?
  4. Gdzie doszło do incydentu?
  5. Jakiego rodzaju znęcania doświadczyłeś/aś?
  6. Jak się wtedy czułeś/aś?
  7. Jak sobie radziłeś/aś w tej sytuacji?
  8. Czy kiedykolwiek zgłosiłeś/aś ten przypadek?
  9. Czy byłeś/aś kiedyś świadkiem znęcania się?
  10. Czy czujesz się bezpiecznie w szkole?

Należy jednak zauważyć, że rzeczywista sytuacja ijime szkoła nie oceniana wyłącznie na podstawie tego, czy ktoś wskazał ją w kwestionariuszu. Wszyscy nauczyciele i pracownicy powinni starać się uchwycić faktyczną sytuację nękania poprzez codzienne działania edukacyjne, zaangażowanie w pracę z uczniami oraz systematyczną obserwację. W razie wykrycia incydentu ijime, szkoła powinna obmyślić najbardziej efektywne i adekwatne metody przeciwdziałania dla konkretnego przypadku. 

Czy przeprowadzenie ankiety stało się skutecznym środkiem zapobiegawczym? Niestety, okazuje się, że w wielu szkołach nadal nie podjęto takiej inicjatywy (pomimo zaleceń ministerstwa). W innych, karty te wyrzucono, ponieważ ankietowani uczniowie nie zawarli w nich oczekiwanych informacji, jedynie nazwiska sprawców. 

Pomimo tego, Japonia ciągle stara się żywo reagować. Zaangazowana w sprawę działaczka Yuko Kuma stworzyła portal Mamoru Inc, czyli „wspieranie stron edukacyjnych poprzez standaryzację systemów raportowania i środków zapobiegających nękaniu”. Powstała też organizacja NPO Youth Guardian, która prywatnie bada przypadki ijime. Chociaż wysiłki te stawiają pierwszy krok w stronę skuteczności, w kraju o malejącej populacji można mieć tylko nadzieję, że nadal doskonalony będzie proces przeciwdziałania ijime– japońskiej chorobie nękającej młode pokolenie.  

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Może Ci się spodobać: