虫よけ, czyli sposób na niechciane zaloty

We współczesnym świecie randkowanie to trudna sztuka. Japonia nie odbiega tutaj od normy. Poszukiwania drugiej połówki wcale nie ograniczają się do szkoły czy miejsc pracy; niegdyś w Japonii bardzo popularne było organizowanie tzw. 合コン – gōkon’ów, grupowych randek w ciemno. 

Dzisiaj rekordy popularności biją portale i aplikacje randkowe takie jak: Tinder czy Bumble. Nawet aplikacje languge exchange’owe stały się w Japonii miejscem poszukiwań upragnionego partnera lub partnerki. W każdym razie, poznajemy mnóstwo ludzi za jednym kliknięciem. Nie mamy czasu na dogłębne analizy, stąd bardzo łatwo możemy trafić na niewłaściwą osobę, która nie będzie rozumiała słowa „nie”. Jak zatem Japończycy radzą sobie z odpędzaniem niechcianych zalotów? I dlaczego środkiem na owady?!

虫よけ –  środek zalotobójczy 

Słowo 虫よけ – mushiyoke składa się z połączenia dwóch wyrazów. Pierwszy to 虫 – mushi, oznaczającego insekta, owada. Drugi natomiast to 除け – yoke (od czasownika 除ける – yokeru, czyli zapobiegać) jako prewencyjny, zapobiegawczy. Chociaż pierwotnie odnosi się do środka na owady, dość niedawno termin ten stał się bardzo modny w kontekście „sposobów przeciwko (niechcianym) zalotom”. Natrętni zalotnicy stają się tutaj uporczywymi owadami. 

虫よけ stało się chwytliwym hasłem w mediach społecznościowych także w obliczu narastającego problemu częstych zdrad współczesnych Japończyków. Według najnowszych statystyk, 40% mężczyzn uwikłanych jest w romans. Tymczasem, około 15% mężatek ma kochanka. Temat ten został uchwycony również przez twórców filmowych. W 2017 roku wyemitowano film pt.: „Hirugao”, który przedstawił wyidealizowany obraz zdrady; wielu Japończyków wówczas wypowiadało się na forum, że „chcieliby doświadczyć podobnego przeżycia”. 

Praktyczne metody 虫よけ

W Internecie znaleźć można wiele poradników na temat tego jak można odstraszyć od swojej drugiej połówki potencjalne pokusy. Mowa jest na przykład o przygotowywaniu i przynoszeniu do pracy swojemu partnerowi obento, czyli lunchu w pudełku. Ma to jakoby pokazać reszcie „owadów”, że nie dość, że osoba ta ma już kogoś bliskiego, to i jeszcze jest przez nią odpowiednio zaopiekowania. Inni doradzają publikowanie wspólnych zdjęć z randek na mediach społecznościowych. Kobiety decydują się na zakupienie swojemu chłopakowi odpowiednich kosmetyków, balsamów i kremów — takich sam by nie kupił, a więc ktoś musiał to zrobić za niego. Czyta się też o możliwie chłodnych i zdystansowanych stosunkach ze swoimi współpracownikami, którzy szukają pretekstu do intymnych rozmów i przekroczenia pewnej granicy. 

Pytanie tylko na ile takie intrygi okażą się skuteczne? Ludzie raczej nie są stali w uczuciach. A pewne scenariusze ciężko kontrolować, nawet za pomocą dobrze opracowanego 虫よけ. 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Może Ci się spodobać: